Benutzer-Werkzeuge

Webseiten-Werkzeuge


resonanzraeume:resonanzraum_25-012_pl

Unterschiede

Hier werden die Unterschiede zwischen zwei Versionen angezeigt.

Link zu dieser Vergleichsansicht

Beide Seiten der vorigen RevisionVorhergehende Überarbeitung
Nächste Überarbeitung
Vorhergehende Überarbeitung
resonanzraeume:resonanzraum_25-012_pl [2025/06/08 15:43] adminresonanzraeume:resonanzraum_25-012_pl [2025/06/19 17:57] (aktuell) – alte Version wiederhergestellt (2025/06/08 16:00) admin
Zeile 4: Zeile 4:
 [[resonanzraeume:resonanzraum_25-012|{{:logbuch:flag:deutschland.png?nolink&30|deutsch}}]] [[resonanzraeume:resonanzraum_25-012_en|{{:logbuch:flag:flag_of_the_united_kingdom.svg.png?nolink&30| english}}]] [[resonanzraeume:resonanzraum_25-012|{{:logbuch:flag:deutschland.png?nolink&30|deutsch}}]] [[resonanzraeume:resonanzraum_25-012_en|{{:logbuch:flag:flag_of_the_united_kingdom.svg.png?nolink&30| english}}]]
 [[resonanzraeume:resonanzraum_25-012_pl|{{:logbuch:flag:polen.png?nolink&60|polska}}]]  [[resonanzraeume:resonanzraum_25-012_pl|{{:logbuch:flag:polen.png?nolink&60|polska}}]] 
-[[resonanzraeume:resonanzraum_25-012_az|{{:logbuch:flag:slowakei.png?nolink&30|azerbaycan+[[resonanzraeume:resonanzraum_25-012_az|{{:logbuch:flag:aserbaidschan.png?nolink&30|azerbaycan
 }}]] }}]]
  
  
-==== Pokój 11 – Milczenie między oknami ====+**__Azerbejdżan__** 
 + 
 +==== Pokój 12a – Gdyby nie były ciemne noce (Aysel) ====
  
 <color #7092be>// <color #7092be>//
  
-Mieszkają w tym samym mieścieale nie w tym samym świecie. +**W ciszy po hymnie**\\ 
-Martin mieszka na wzgórzu nad DunajemJego rodzice prowadzą pensjonat z widokiem na wzgórza DevínaJana mieszka niżej, bloku na obrzeżach PetržalkiNie widzieli się od dawna, jednak czasem słyszą to samo: ten sam głos w radiuten sam huk piłki uderzającej w drzwi garażuten sam wiatrktóry świszczy ulicami, gdy nadchodzi zima. +Na południe od Şəki, na płaskim wzgórzu, stoi dom, z którego unosi się zapach migdałówOkiennice są krzywe, ale nie zepsuteMieszka nim samotna 64-letnia AyselKiedyś uczyłmuzyki. Teraz rzadko stroi swój głos. Czasemgdy nikt nie słuchanuci stary hymn z 1919 roku – nie z patriotyzmulecz dlatego, że nie może zapomnieć jego rytmu. 
-Martin wierzy, że jego kraj musi się bronić. Że granice muszą być silne. Że „ci na górze” już nie mówią w imieniu takich jak on. +„To było jak suknia, którą mogliśmy nosić tylko przez chwilę” – mówi o republicektóra trwała krócej niż trzy lata. „A potem znów nadeszła zima. 
-Jana wierzy, że jej kraj powinien być bardziej otwartyŻe nikt nie pójdzie dalej samotnie. Że ci na górze” nie słyszą, co się mówi na dole+Jej mąż zmarł w 1990 roku, próbując przynieść żywność ze stolicy. Ich córka teraz pracuje w Stambule. Pisze rzadkoale regularnie. W jej krótkichschematycznych wiadomościach nie ma pytań – tylko stany. 
-Znali się kiedyś. Dawno temu. W szkole się nie lubili. Na początku. Jana uważała Martina za zarozumiałego. Martin uważał Janę za hałaśliwą. Ich dłonie pachniały kredąjedno mówiło szybkodrugie pisało ciche zdania na marginesach zeszytówPotem ich drogi się rozeszłystudiakrąg znajomych, to, co nazywa się „światopoglądem.” Zostały rzadkie wiadomości – coraz ostrożniejsze – aż całkiem zamilkły+Na ścianie wisi oprawiony w ramę wiersz Hüseyna Cavida:\\ 
-Jedno mówiło o ojczyźniedrugie o godności. Oboje myśleli, że to nie do nich. +\\ 
-A jednak czasem śnią podobne sny: o przyjacielu, który zniknął; o zimowej ulicy, na której nikt pierwszy nie mówi „dzień dobry.” +“Qaranlıq gecələr olmasaydı, 
-Terazniemal dorośli, nadal mieszkają tym samym mieście, niedaleko od siebie. Oboje tym wiedzą. Oboje udają, że nie. +Sözləri oxşayan ulduzlar bunca sevilməzdı.”\\ 
-Dziś jedno z nich myśli: Może to mogło się udać. Gdyby nie odpowiadało się tak szybko. Gdyby milczenie trwało dłużej – ale nie było tak gorzkie. +(“Gdyby nie były ciemne noce, 
-Drugie myśli o ciężarzektóry nosi – nie dumyale z przyzwyczajenia. I że byłby lżejszy, gdyby to drugie powiedziało: „Pamiętam. +mniej kochalibyśmy słowa jak gwiazdy.”)\\ 
-Oboje tak czują. Ale żadne nie robi pierwszego kroku. +\\ 
-A na zewnątrz, gdzieś między domami, coś się na chwilę rozluźnia w powietrzu – nie osąd, nie gest – tylko mały ruch, w którym coś mogłoby się stać możliwe.+Aysel sądzi, że Cavid nie myślał o gwiazdach, lecz tymco zostaje między słowami – cichej godności. 
 +Czasem idzie na skraj wioski, gdzie wzrok ginie w górach. Tam wierzy, że rozpoznaje dzień, w którym przestałwszystko sprawiać wrażenie przyszłości. I tam zaczyna dostrzegać dzień, kiedy narodziło się coś nowego – bez pieśnibez flagi, bez hasła – tylko pragnieniem, by nie być już obcą we własnym kraju. 
 +Mówi: 
 +Przestałam czekać na znak
 +Teraz słucham przestrzeni między nimi. 
 +One mówią: Byłaś tuI jesteś tutaj.”
  
 \\ \\
 +
 //</color> //</color>
  
 +{{:artwork:resonanz:resonanz_25-012.jpeg?nolink&600 |resonanz_25-012}}
 +----
 +\\
  
-{{:artwork:resonanz:resonanz_25-011.jpeg?nolink&600 |resonanz_25-011}}+==== Pokój 12b – Gdyby nie były ciemne noce (Zəhra) ====
  
 +<color #7092be>//
 +
 +**Dom przy torach kolejowych (Zəhra)**\\
 +W małym domu w pobliżu Gəncə, tuż przy torach kolejowych, mieszka kobieta o imieniu Zəhra. Jej imię oznacza „kwiat”, ale jej głos z biegiem lat ucichł. Była nastolatką, gdy Związek Radziecki się rozpadł. Rankiem po ogłoszeniu niepodległości, jak pamięta, na zewnątrz było zbyt cicho. Jakby świat wstrzymał oddech.
 +
 +Jej ojciec walczył w Karabachu. Jej wujek został zesłany na Syberię. Rodzina przestała mówić o polityce. Zbyt niebezpieczne, zbyt beznadziejne, zbyt późno. Zajmowali ręce pracą, a usta milczały. Prąd działał czasami. W radiu grała zagraniczna muzyka. Nauczyła się słuchać między wierszami.
 +
 +Dziś Zəhra ma 47 lat. Uczy literatury w pobliskiej szkole. Nadal pamięta wiersz Hüseyina Cavida:\\
 +\\
 +“Qaranlıq gecələr olmasaydı,
 +Sözləri oxşayan ulduzlar bunca sevilməzdı.”\\
 +(“Gdyby nie było ciemnej nocy,
 +gwiazdy, które cieszą oczy,
 +byłyby mniej kochane.”)\\
 +\\
 +Czasami czyta go swoim uczniom. Pytają: „Kim on był?” A ona odpowiada: „Kimś, kto wierzył, że kraj trzeba wyśnić – a nie tylko ogłosić.”
 +
 +Czasem idzie na skraj torów. Pociągi rzadko przejeżdżają. Słucha ciszy po wietrze. I raz, powiedziała, poczuła, że mogłaby nazwać dzień, w którym wszystko przestało brzmieć jak przyszłość. Ale nie powiedziała, który to był dzień.
 +
 +\\
 +
 +//</color>
 ---- ----
  
 Do przeglądu [[:resonanzraeume|“Resonanzräume der Usien“]] \\ Do przeglądu [[:resonanzraeume|“Resonanzräume der Usien“]] \\